Trening funkcjonalny

Umów wizytę

Trening funkcjonalny Warszawa

Chcesz zadbać o zdrowe mięśnie i kości, by łatwiej wykonywać codzienne zadania związane z wysiłkiem fizycznym? Postaw na trening funkcjonalny, będący połączeniem ćwiczeń na zdrowy kręgosłup oraz cały układ szkieletowy z zakresu rehabilitacji, a także zajęć fitness. Koncepcja treningu funkcjonalnego zakłada, że nasz mózg odpowiada za wszelkie ruchy, jakie wykonujemy – bez względu na to, w jaki stopniu mamy rozbudowane mięśnie. Tak przemyślana strategia pracy z ciałem uczy pacjenta angażować wszystkie elementy układu ruchu w celu wykonania konkretnych zadań. Na zajęcia zapraszamy w szczególności osoby mieszkające na Bemowie, Ursusie, Włochach w Warszawie.

Na czym polega trening funkcjonalny?

Ćwiczenia, jakie obejmuje trening funkcjonalny oparte są na podstawowych archetypach ruchowych. To znaczy, że podczas zajęć wykorzystujemy naturalne ruchy i pracujemy nad ich usprawnieniem, by jeszcze lepiej wykorzystać potencjał, jaki drzemie w organizmie. Pacjenci z Warszawy, którzy zapiszą się na nasze zajęcia, mogą liczyć na fachową opiekę przeszkolonych trenerów, którzy pokażą im, jak prawidłowo podnosić z ziemi ciężkie przedmioty, wstawać z krzesła czy schylać się. Dzięki temu uczestnicy zajęć dbają o zdrowy kręgosłup, co w konsekwencji zapobiegnie urazom i kontuzjom, nawet w przypadku dużego zmęczenia dzięki wyuczonym wzorcom ruchowym.

Na nasz trening funkcjonalny zapraszamy pacjentów z Włoch, Bemowa i innych części Warszawy

Zapisując się na zajęcia, możesz liczyć na profesjonalną opiekę trenera, który zwróci uwagę na prawidłowy sposób wykonywania przez Ciebie ćwiczeń. Dzięki temu dowiesz się, jakie rejony Twojego ciała wymagają większej pracy i skupienia się na nich, a co za tym idzie – będziesz mógł je wzmocnić za pomocą naszego treningu funkcjonalnego. Każda osoba jest inna i wymaga innego zestawu spersonalizowanych ćwiczeń. Na trening funkcjonalny możesz zapisać się w każdym wieku, dlatego też będzie on odpowiedni zarówno dla seniorów, jak i kobiet w ciąży czy po porodzie. Zapraszamy mieszkańców Bemowa, Włoch, Ursusa i innych części stolicy.

Trening funkcjonalny, choć rozumiany w różny sposób, może być elementem wypełniającym lukę między rehabilitacją, a fitnessem. Jest to koncepcja pracy z ciałem bazująca na pochodzącym z neurologii zdaniu: „mózg nie zna się na mięśniach , tylko na ruchach”. Oznacza to, że w przeciwieństwie do koncepcji treningu typowo kulturystycznego, w którym dobiera się odpowiednie izolowane ćwiczenia mające aktywować konkretne grupy mięśniowe, uczymy pacjenta wykorzystać potencjał swojego organizmu do wykonania zadania ruchowego. Oznacza to, że podczas ćwiczeń wykorzystuje się ćwiczenia wielostawowe, oparte na podstawowych archetypach ruchowych.

Ćwiczenia te nie imitują czynności codziennych, ale ich wykonanie, w kontrolowanych warunkach sali ćwiczeń, ma za zadanie ułatwić sprostanie codziennym wyzwaniom ruchowym. Siadanie i wstawanie z krzesła, będzie łatwiejsze dzięki przysiadom, podnoszenie przedmiotów z ziemi będzie bezpieczniejsze dla kręgosłupa, dzięki różnym rodzajom martwego ciągu- to najbardziej znane przykłady z praktycznie niewyczerpanego zaplecza ćwiczeń funkcjonalnych. Dodatkowo, gdy opanuje się już technikę ćwiczeń/czynności wprowadza się ich wykonanie w warunkach stresu metabolicznego, co ma sprawić, że wyuczone wzorce ruchowe będą możliwe do wykorzystania nawet w stanie dużego zmęczenia- innymi słowy: nie z zrobimy sobie krzywdy mimo zmęczenia.

Trening funkcjonalny ma również tą unikalną cechę, że gdy pacjent wykonuje złożone zadanie ruchowe, wprawne oko terapeuty czy trenera może wyłowić tzw. słabe ogniwa w łańcuchu kinematycznym, czyli rejony ciała z którymi konieczna jest praca selektywna. Dzięki temu możemy wyizolować słabsze rejony ciała, wzmocnić je w sposób izolowany poprawiając ogólną jakość ruchu.

Należy pamiętać, że coś co jest funkcjonalne dla jednej osoby, nie jest takie dla innej- różnimy się od siebie trybem życia , pracą obowiązkami, zatem jest to rodzaj treningu w znacznej mierze personalizowany.

Być może nie zbudujesz muskulatury Arnolda, nie będziesz sprawny jak gimnastyk sportowy, czy gibki jak gimnastyczki, ale większa sprawność, mniejsze ryzyko kontuzji i mniejsze zmęczenia na co dzień warte są zachodu.